Ciekawostki na trzech bitach #12

Ciekawostki Na Trzech Bitach odsłona 12-sta! A w niej wyjaśnienie, skąd się wzięły różne nazwy przeglądarek czy systemu Android!

Ciekawostki na Trzech Bitach - seria 2

Ciekawostki na Trzech Bitach - seria 2


Kolejna dawka interesujących faktów i informacji z drugiej edycji serii Ciekawostki na Trzech Bitach.

000. Błyszcząca przeglądarka

W jednej z poprzednich części Ciekawostek na Trzech Bitach pokazałem, skąd się wzięła nazwa Google, czyli nazwa firmy, która stworzyła przeglądarkę Google Chrome. Zatem skąd się wzięła nazwa Chrome? Cześć osób twierdzi, że jest to związane z faktem, że przeglądarka ta ma błyszczeć wśród innych. Jednak prawda jest trochę inna. Zespół tworzący przeglądarkę przez długi czas nie mógł wymyślić odpowiedniej nazwy dla przeglądarki. Z racji, że termin jej prezentacji się zbliżał, zgodnie z informacjami, jakie przekazał główny projektant Glen Murphy, ogłoszono konkurs „pick a codename„, czyli wybierz kryptonim. Niestety wszystkie propozycje, jakie padały były, jak to określił okropne. Wtedy jeden z liderów zaproponował nazwę Chrome, prawdopodobnie wynikało to z jego zamiłowania do motoryzacji.

001. Płonący Lis

Jak z nagłówka się domyślacie, w tym wpisie również nawiążemy do przeglądarki internetowej, tym razem będzie o produkcie firmy Mozilla Foundation, czyli Firefox. Większość ludzi mylnie twierdzi, że nazwa pochodzi od lisa. Prawda jednak jest inna. Mozilla przez długi czas nie mogła znaleźć odpowiedniej nazwy, gdyż wcześniejsze, takie jak Phoenix, czy Firebird zostały zakwestionowane przez inne firmy. Aby jednak zachować skojarzenia z nazwą Firebird, zdecydowano finalnie o nazwie Firefox, co jest angielską nazwą zagrożonego gatunku – pandy czerwonej. Co ciekawe, w logo przeglądarki również znajduje się panda czerwona, a nie lis. Prawda, że ładne zwierzątko? 🙂 

Firefox (wikipedia.pl)
Firefox (wikipedia.pl)

010. Wysokie standardy

Mówiąc opera, niewiele osób jako pierwsze skojarzenie ma przeglądarkę internetową. Jednak niekwestionowaną zaletą tej nazwy jest fakt, że łatwo ją wymówić w większości języków i jest powszechnie znana. Do tego każde duże miasto ma operę, która kojarzy się z miejscem o wysokich standardach. Zgodnie z informacjami dostępnymi w sieci, są to główne pobudki, które spowodowały, że ta norweska przeglądarka otrzymała taką właśnie nazwę.

011. Tajne Safari

Kolejną przeglądarką, o której należy wspomnieć, jest Safari. Jako że twórcą tej przeglądarki jest firma Apple, oryginalnie przeglądarka była stworzona pod systemy operacyjne OS X. Jednak w późniejszym czasie również doczekała się wersji pod Windowsa. Apple dotąd nie wyjaśniło genezy nazwy swojej przeglądarki, lecz jedną z możliwych źródeł tej nazwy jest piosenka The Beach Boys„Surfin‚ Safari”. Podstawą to takich wniosków jest nazwa bloga, jaką jeszcze w 2013 roku nosił blog twórców silnika tej przeglądarki, czyli WebKit.

Surfin' Safari
Surfin’ Safari

100. Prostota nazwy

Kolejną przeglądarką internetową, której genezę nazwy poznamy, jest… Przeglądarka Internetowa. Jest to polskie tłumaczenie nazwy jednej z najbardziej znanych przeglądarek, czyli Internet Explorer. Microsoft postawił na najprostszy sposób nazwy produktu, czyli nazwę produktu stanowi krótki opis celu, do jakiego ma służyć narzędzie. Wpisywała się ona również w ówczesną politykę firmy, czyli — Where do you want to go today? Rozwiązanie genialne w swojej prostocie! Z pewnością przyczyniło się to szybkiego rozpowszechnienia tej przeglądarki.

101. Malinka

Mały mikrokomputer, do tego mający spore możliwości oraz sporą liczbę fanów… Tak, chodzi o Raspberry Pi. Jednak skąd się wzięła ta nazwa? Jak twierdzi CEO Raspberry Pi Ltd., Eben Christopher Upton, nazwa referuje do nazw starych firm związanych z mikrokomputerami, który nazwy nawiązywały właśnie do owoców. Przykładami takich firm są na przykład:

  • Tangerine Computer Systems (mandarynka),
  • Apple (jabłko),
  • Apricot Computers (morela),
  • Acorn (żołądź).

Jednak co z dodatkiem Pi? Tutaj wytłumaczeniem jest przeznaczenie, do jakiego był tworzony projekt. Otóż początkowo zdaniem mikrokomputera było odtwarzanie kodu Python’a — stąd właśnie dodatek Pi. Jednak finalnie projekt przerósł sam siebie, dzięki czemu powstał bardzo funkcjonalny mikrokomputer.

110. Rugby a zarządzanie projektem

Mówiąc mistrz młyna, niewiele osób skojarzy to określenie bezpośrednio z branżą IT. Więc o co chodzi? Mistrz młyna jest to nic innego jak polska nazwa Scrum Mastera, czyli osoby, która, mówiąc w skrócie, dba o zasady scrum‚owe w zespole. Ale wróćmy do nazwy, a konkretnie jaka jest jej geneza. Nawiązuje ona do gry w rugby, a konkretnie pozycji graczy, jaką przyjmują w celu rozpoczęcia gry po przerwie. Chodzi tu głównie o zwrócenie uwagi, że najważniejszy jest zespół — samoorganizujący się zespół.

111. Od ksywki do Androida

W ostatniej ciekawostce w dzisiejszej odsłonie przyjrzymy się genezie nazwy systemu operacyjnego, który jest codziennie używany przez większość z nas. Chodzi o system Android. System Android został zaprezentowany w 2008 roku przez firmę Google. Nazwa wzięła się od nazwy firmy, która zaczynały na nad nim prace, czyli Android Inc z Kalifornii. Można się zastanawiać, ale jak to zaczynała? Otóż firma Google w 2005 roku przejęła właśnie firmę Android Inc, która była już w trakcie prac nad tym systemem. No dobra, ale skąd ta nazwa? Nazwa firmy zaś pochodzi od ksywki Andy’ego Rubina, który jest uważany za twórcę tego systemu. I tutaj pojawiają się dwa ciekawe fakty. Pierwszy to strona Android.com do 2008 roku prowadziła do prywatnej strony Andy’ego Rubina. Drugi natomiast to fakt, że Andy ‚przyjął’ tę ksywkę pracując w latach 1989-1992 w Apple’u, a wynikała ona z jego zamiłowania do robotów. Zapewne pomogło tutaj także jego imię, które rozpoczyna się tak jak słowo ANDroid.

close

Newsletter