Raspberry Pi w testach embedded #1: Przygotowanie RPi i Instalacja obrazu
W odróżnieniu od testowania oprogramowania na komputery stacjonarne, komórki czy testowania stron internetowych, w przypadku systemów wbudowanych nie mamy możliwości testowania za pomocą wirtualizacji. Gdy testujemy już fizyczne sprzęty (niesymulowane), potrzebujemy je często podłączyć (w różny sposób) do komputera, by zebrać wyniki testów lub przełączyć przyciski.
Raspberry Pi w testach embedded (Cz. 1) - Przygotowanie RPi i instalacja obrazu
W odróżnieniu od testowania oprogramowania na komputery stacjonarne, komórki czy testowania stron internetowych, w przypadku systemów wbudowanych nie mamy możliwości testowania za pomocą wirtualizacji. Gdy testujemy już fizyczne sprzęty (niesymulowane), potrzebujemy je często podłączyć (w różny sposób) do komputera, by zebrać wyniki testów lub przełączyć przyciski. Jeżeli chcemy równolegle testować klika, a nawet kilkanaście systemów embedded, potrzebujemy często tyle samo komputerów. Tu na pomoc przychodzi nam Raspberry pi. Niski koszt kupna i programowalne wyjścia GPIO są jego ogromnymi plusami.
Potrzebny sprzęt
Na początek zacznijmy od podstawowego zestawu:
- Raspberry pi (w naszym przykładzie Zero W)
- Ładowarka
- Karta pamięci microSD (minimum 16GB)
Zestaw stosunkowo tani, a z ogromnym potencjałem rozwojowym. Zacznę może od końca. Karta 16GB, a lepiej 32GB, jest założeniem przyszłościowym. Gromadzenie się danych (logów), zdjęć (jeżeli zdecydujemy się na rozpoznawanie obrazu np. z kamery), mogą szybko zapełniać przestrzeń dysku i ujemnie wpływać na stabilność naszych testów.
Ładowarka, niby nic nie trzeba tłumaczyć, ale warto zapoznać się z wytycznymi producent: 5V zasilane MicroUSB i 100 mA (0.5 W) przy braku obciążenia i nawet 350 mA (1.75 W) pod dużym obciążeniem takim jak: (monitor, klawiatura, myszka czy kamera). W porównaniu do komputerów stacjonarnych pobór mocy Raspberry Pi Zero W jest bardzo mały.
Specyfikacja RPi Zero W:
- Bezprzewodowa sieć LAN 802.11 b / g / n
- Bluetooth 4.1
- Bluetooth Low Energy (BLE)
- Jednordzeniowy procesor 1 GHz
- 512 MB pamięci RAM
- Porty Mini HDMI i USB On-The-Go
- 40-pinów GPIO (wejścia/wyjścia)
- Złącze kamery CSI
Możliwości wykorzystania raspberek jest ogromna, choć należy pamiętać, iż mocno ograniczona pod względem pamięci operacyjnej czy procesora. Do niektórych projektów będziemy musieli sięgnąć po model 3 B+ lub nawet komputer stacjonarny. Mam nadzieję, że w kolejnych artykułach uda mi się was przekonać jednak do tej budżetowej wersji mikro komputera.
Instalacja obrazu
Osobiście mogę polecić dwa systemy na Raspberry Pi: Raspbian i DietPi. Obie dystrybucje oparte są o Debiana. Oczywiście jest ogromny wybór systemów na RPi, ale ja zajmę tym podstawowym i dostarczanym przez producenta malinek, czyli Rapbianem. System ten możemy pobrać bezpośrednio ze strony:
Po pobraniu obrazu, musimy go jakoś umieścić na naszej karcie SD. Jeżeli korzystamy z Windowsa, najprostszym sposobem będzie użycie programu Win32DiskImager.
Po włożeniu karty SD do czytnika, włączamy program Win32DiskImager.
1) Wybierz w nim odpowiedni dysk (Device)
2) Wybierz obraz wcześniej ściągniętego systemu (Image File)
3) Naciśnij przycisk Write
Po kilkudziesięciu minutach karta będzie gotowy do wyciągnięcia go z komputera i włożenia do Raspberry pi.
Teraz można uruchomić system na RPi, lecz wymagana jest wstępna konfiguracja, o czym już w następnym artykule.
